92466
No cover
Book
In basket
Seweryn Blumsztajn: Gajka miała poczucie, że Jacek jest człowiekiem niezwykłym i że ona chce dzielić jego losy. Ale Gajka miała jeszcze inne marzenia niż rewolucja. Szokiem był dla Jacka fakt, że można mieć takie zwykłe pragnienia. On potrzebował żyć intensywnie i niezwykle. Jan Lityński: On był mistrzem, a ona arbitrem. Jacek był szczególnie zapalczywy w dyskusji. Dało się go przekonać, ale był trudny. Kiedy zapędzał się z argumentami, Gajka go studziła: Jacuś, tak nie wolno. Kiedy używał zbyt mocnych argumentów wobec rozmówców, ona go hamowała. I on się z nią liczył. Henryk Wujec: Były różne pary w opozycji i na ogół miały różne problemy wewnętrzne, były kłopoty, rozwody. A oni byli trwali. Jacek był piekielnie zazdrosny o Gajkę. Potrafił się wściekać, że ktoś spojrzał na nią za długo czy za serdecznie z nią rozmawiał. Gdyby doszło co do czego, byłaby to straszna rzecz. Ludwika Wujec: Jak się mówi o parach, to byli oni, potem długo, długo nic i dopiero potem my i Romaszewscy. Kiedy Jacek szedł do więzienia, Gajka przejmowała jego sprawy. Stawała się Jackiem w spódnicy. To nie była żona od podawania herbaty. Co nie znaczy, że nie robiła tej herbaty.
Availability:
All copies are currently unavailable: sygn. 929 Kuroń J.
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again
Katalog biblioteki wojewódzkiej
Katalog centralny powiatu grodziskiego