92376
Brak okładki
Książka
W koszyku
Seweryn Blumsztajn: Gajka miała poczucie, że Jacek jest człowiekiem niezwykłym i że ona chce dzielić jego losy. Ale Gajka miała jeszcze inne marzenia niż rewolucja. Szokiem był dla Jacka fakt, że można mieć takie zwykłe pragnienia. On potrzebował żyć intensywnie i niezwykle. Jan Lityński: On był mistrzem, a ona arbitrem. Jacek był szczególnie zapalczywy w dyskusji. Dało się go przekonać, ale był trudny. Kiedy zapędzał się z argumentami, Gajka go studziła: Jacuś, tak nie wolno. Kiedy używał zbyt mocnych argumentów wobec rozmówców, ona go hamowała. I on się z nią liczył. Henryk Wujec: Były różne pary w opozycji i na ogół miały różne problemy wewnętrzne, były kłopoty, rozwody. A oni byli trwali. Jacek był piekielnie zazdrosny o Gajkę. Potrafił się wściekać, że ktoś spojrzał na nią za długo czy za serdecznie z nią rozmawiał. Gdyby doszło co do czego, byłaby to straszna rzecz. Ludwika Wujec: Jak się mówi o parach, to byli oni, potem długo, długo nic i dopiero potem my i Romaszewscy. Kiedy Jacek szedł do więzienia, Gajka przejmowała jego sprawy. Stawała się Jackiem w spódnicy. To nie była żona od podawania herbaty. Co nie znaczy, że nie robiła tej herbaty.
Status dostępności:
Egzemplarze są obecnie niedostępne: sygn. 929 Kuroń J.
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej
Katalog biblioteki wojewódzkiej
Katalog centralny powiatu grodziskiego